Królestwo Jerozolimy

Aktualności: Forum SMF zostało uruchomione!
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Autor Wątek: Kazania  (Przeczytany 25711 razy)

Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #135 dnia: 20 Kwiecień 2022, 08:33:06 »
20 kwietnia.

Jaki jest wewnętrzny powód żyzności słowa Bożego? Ponieważ Chrystus jest zawsze żywy; zawsze jest Bogiem, który zbawia i ożywia […] Jednakże, uwzględniając istniejące różnice, prawdą jest, że sama osobą Jezusa jest także Jego słowem; i co było prawdą wczoraj, jest nią także w obecnych czasach. Chrystus zawsze żyje w duszy sprawiedliwego, Pod niezawodnym kierownictwem tego wewnętrznego Mistrza, dusza… wnika w boską jasność, Chrystus jej daje swojego Ducha – pierwszego autora Świętych Ksiąg, aby tam przeniknęła wszystko, nawet nieskończone głębokości (por. 1Kor 2,10). Kontempluje cuda Boże wobec ludzi; bada – dzięki wierze – boskie proporcje tajemnicy Chrystusa, i to cudowne widowisko, którego jasność i blask ją oświecają, przenikają, przyciąga, zachwyca, dźwiga, przenosi i przemienia. Dusza odczuwa to samo, co uczniowie Z Emaus, kiedy Chrystus Jezus raczył im wyjaśniać święte księgi: Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?. Cóż zadziwiającego w tym, że od momentu, kiedy dusza, oczarowania i zdobyta tym żywym słowem, przenikającym aż do… szpiku (Hbr 4,12), przyswaja sobie modlitwę uczniów: Zostań z nami, Panie. O Ty, niezrównany Mistrzu, niezawodne światło, nieomylna prawdo, jedyne prawdziwe życie naszych dusz!? Uprzedzając te pobożne pragnienia, Duch Święty przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami (Rz 8,26) i które są prawdziwą modlitwą. To gwałtowne pragnienia posiadania Boga, życia tylko na chwałę Ojca i Jego Syna, Jezusa. Miłość, powiększona i żywsza w kontakcie z Bogiem, ogarnia wszelkie moce duszy, umacnia ją i czyni hojną, aby doskonałe spełniła wszelkie wole Ojca i zdała się całkowicie na boskie zamiary.

Bł. Kolumban Marmion (1858-1923)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #136 dnia: 21 Kwiecień 2022, 09:04:33 »
30 kwietnia.

Składam dzięki Jezusowi Chrystusowi, naszemu Bogu, że wzbudził nam taką mądrość. Odkryłem, że byliście zjednoczeni w niewzruszonej wierze, przygwożdżeni ciałem i duchem – jeśli mogę się tak wyrazić – do krzyża Pana Jezusa Chrystusa, umocnieni Jego krwią w miłości, całkowicie przekonani, że nasz Pan jest prawdziwie pochodzącym według ciała z rodu Dawida (Rz 1,3), Synem Boga z woli i mocy Bożej, prawdziwie zrodzonym z dziewicy, ochrzczonym przez Jana, by wypełnić wszystko, co sprawiedliwe (Mt 3,15); prawdziwie przebitym gwoździami za nas w swoim ciele za Poncjusza Piłata i Heroda tetrarchy. I to owocom krzyża oraz Jego boskiej i błogosławionej Męki zawdzięczamy życie. Bo przez swoje zmartwychwstanie zatknie chorągiew (Iz 5,26) dla przyszłych wieków, aby wybrać świętych i wiernych między żydami i poganami i ich zgromadzić w jednym ciele – Kościele (Ef 2,16). Przyjął wszystkie te cierpienia dla nas, dla naszego zbawienia. I cierpiał prawdziwie, jak i prawdziwie zmartwychwstał. A Jego Męka nie była, jak twierdzą niektórzy bezbożnicy, jedynie pozorem… Dla mnie, wiem to i wierzę, że nawet po swoim zmartwychwstaniu Jezus był w ciele. Kiedy przybył do Piotra i jego towarzyszy, powiedział im: „Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam” Wkrótce dotknęli go i uwierzyli. Ta bliska jedność z Jego ciałem i duchem pomogła im stawić czoła śmierci i pokazać się silniejszymi niż ona. Po zmartwychwstaniu Jezus jadł i pił z nimi, jak istota cielesna, chociaż stał się jednym duchem z Ojcem. Przypominam wam te prawdy, moi umiłowani, wiedząc jednocześnie, że to jest także waszym wyznaniem wiary.

Św. Ignacy Antiocheński (? – ok. 110)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #137 dnia: 22 Kwiecień 2022, 08:46:36 »
22 kwietnia.

A gdy ranek zaświtał, mówi Ewangelia, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. […] Cały świat zanurzył się w niepewności i zastanawiał się, czy śmierć Stworzyciela nie pogrążyła go ponownie w pierwotnych ciemnościach i chaosie (Rdz 1,2). Ale nagle, w świetle swego zmartwychwstania, Pan przywraca dzień i ukazuje światu znajome oblicze. Wskrzesił ze sobą i w swojej chwale wszystkie istoty, które widział smutne i przygnębione. A gdy ranek zaświtał Jezus stanął na brzegu.: On nadchodzi […] rozproszyć wątpliwości, uciszyć burze, ukoić nieład, umocnić w swoim własnym bezruchu podstawy ziemi, które zostały tak nagle zachwiane. I przychodzi przywrócić światu wszelką gorliwość wobec jego Pana. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Przede wszystkim, by doprowadzić swój Kościół do portu wiary – ten Kościół, w którym uczniowie są zabawką gorzkich fal. Zastał ich pozbawionych wiary, bez ludzkich sił, i dlatego woła do nich: Dzieci!. Dzieci, macie coś do jedzenia?. Jest tam Piotr, który się go zaparł, Tomasz, który wątpił, Jan, który uciekł […], a On zaprasza ich do jedzenia jak dzieci. W ten sposób Jego człowieczeństwo wzywa ich do łaski, chleb do ufności, pokarm do wiary, Nie uwierzyliby bowiem, że zmartwychwstał ze swoim ciałem, gdyby nie widzieli Go jedzącego jak ludzie. Oto dlaczego Ten, który karmi wszelkie stworzenie, prosi o jedzenie – On, Chleb (J 6,35), je, ponieważ nie jest głodny ich pokarmu, ale ich miłości.

Św. Piotr Chryzolog (ok. 406-450)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #138 dnia: 23 Kwiecień 2022, 13:27:25 »
23 kwietnia.

Słyszeliście, co mówi Pan do uczniów po zmartwychwstaniu. Posyła ich głosić Ewangelię i uczynili to. Posłuchajcie: Ich głos się rozchodzi na całą ziemię i aż po krańce świata ich mowy (Ps 19,5). Krok po kroku Ewangelia dotarła aż do nas i do krańców ziemi. Zwracając się w kilku słowach do uczniów, Pan wskazuje, co powinniśmy robić i w czym pokładać nadzieję. Mówi bowiem, jak usłyszeliście: Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony. Prosi nas o wiarę i daje nam zbawienie. Wobec tak cennego daru to, o co nas prosi, jest niczym. Synowie ludzcy przychodzą do Ciebie, chronią się w cieniu Twych skrzydeł… poisz ich potokiem Twoich rozkoszy. Albowiem w Tobie jest źródło życia (Ps 36,8nn). Jezus Chrystus jest źródłem życia. Zanim źródło życia do nas dotarło, posiadaliśmy jedynie zbawienie ludzkie, podobne jak zwierzęta, o czym mówi psalm: Niesiesz, Panie, ocalenie ludziom i zwierzętom (Ps 36,7). Ale teraz źródło życia przyszło do nas, źródło życia umarło za nas. Czy odmówi nam życia Ten, który za nas dał swoją śmierć? On jest zbawieniem, a to zbawienie nie jest marne, jak tamto. Dlaczego? Ponieważ nie przemija. Przybył Zbawiciel. Nie żyje, ale zabił śmierć. W Nim śmierć znalazła swój kres. Przyjął ją i zabił. Gdzie zatem jest teraz śmierć? Szukaj jej w Chrystusie, ale w Nim jej nie znajdziesz. Była w Nim, ale tam umarła. O życie, jesteś śmiercią śmierci! Nabierzcie odwagi: ona umrze także w nas. To, co dokonało się w Głowie, dokona się także w członkach i śmierć umrze też w nas.

Św. Augustyn (354 - 430)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #139 dnia: 24 Kwiecień 2022, 09:14:46 »
24 kwietnia.

Jezus rzekł do nich: Pokój wam! (J 20,19). Powiedział Pokój wam! trzy razy, bowiem trzy razy Pan przywrócił pokój: pomiędzy Bogiem a ludźmi, jednając ich z Ojcem przez swoją krew; pomiędzy aniołami a ludźmi, przyjmując naturę ludzką i wznosząc się ponad chóry anielskie; pomiędzy człowiekiem a człowiekiem, jednocząc w sobie samym, który jest kamieniem węgielnym, naród żydowski i naród pogański. […] Jezus przyszedł i stanął pośrodku (J 20,19). Otóż Ja jestem pośród was jak ten, kto służy (Łk 22,27). Stoi pośrodku każdego serca. Stoi w centrum, ponieważ od Niego, jak od centrum, wychodzą wszystkie promienie łaski na nas, którzy stoimy dookoła i krążymy wokół Niego. Jezus stanął więc pośród nich i rzekł do nich: «Pokój wam» (J 20, 19). Istnieje potrójny pokój: czasu, serca i wieczności. Musisz mieć ten pierwszy względem bliźnich, drugi z samym sobą, a dopiero potem będziesz miał trzeci – z Bogiem w niebie. Stań także pośrodku, a osiągniesz pokój z bliźnim. Jeśli nie staniesz pośrodku, nie będziesz miał pokoju. Na skraju nie ma ani spokoju, ani pogody ducha, lecz ruch i niestabilność. Mówi się, że słonie, gdy stają do walki, troszczą się szczególnie o rannych: zamykają ich w środku grupy, w której są najsłabsi. Wy również musicie przyjąć słabego i zranionego bliźniego w centrum waszego miłosierdzia. Dlatego Pan, pokazawszy im ręce i bok, mówi ponownie: Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam" (por. J 20, 21). Jak Ojciec posłał Mnie w Męce, mimo swej miłości, tak i Ja, z tą samą miłością, posyłam was.

Św. Antoni z Padwy (ok. 1195-1231)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #140 dnia: 25 Kwiecień 2022, 08:22:28 »
25 kwietnia..

Kościół rozprzestrzeniony po całym świecie, aż do krańców ziemi, przejął od Apostołów i ich uczniów wiarę w jednego Boga, Ojca wszechmogącego, który stworzył niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co się w nim znajduje (Wj 20,11; Dz 4,24); i w jednego Jezusa Chrystusa Syna Bożego, wcielonego dla naszego zbawienia; i w Ducha Świętego, który zapowiedział przez proroków Boży plan zbawienia i przyjście na świat umiłowanego Jezusa Chrystusa, naszego Pana, Jego narodzenie z Dziewicy, Jego mękę i zmartwychwstanie, cielesne wstąpienie do nieba i Jego przyjście z nieba w chwale Ojca dla odnowienia wszystkiego i wskrzeszenia wszystkich ludzi, aby przed Chrystusem Jezusem naszym Panem, Bogiem, Zbawcą i Królem, zgodnie z wolą niewidzialnego Ojca, zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych i wyznał Go wszelki język (Flp 2,10-11), i aby dokonał sprawiedliwego sądu nad wszystkim… Skoro Kościół otrzymał tę naukę i tę wiarę, jak to powiedzieliśmy, rozprzestrzeniony po całym świecie troskliwie jej strzeże, jakby zamieszkując w jednym domu; podobnie też wierzy, jakby miał jedną duszę i jedno serce, zgodnie to głosi, naucza tego i przekazuje, jakby miał jedne usta. Albowiem, chociaż na świecie różne są języki, to jednak jedna jest i ta sama moc tradycji. I nie inaczej wierzą, i nie inaczej uczą te kościoły, które zostały założone w Germanii, i te, które istnieją w Irlandii, i te, które istnieją wśród Celtów, i te, które są na Wschodzie, i te, które są w Egipcie, i te, które są w Libii, i te, które zostały założone w środku świata [Ziemi Świętej]; jak słońce, dzieło Boga, jedno i to samo jest na całym świecie, podobnie i przepowiadanie prawdy wszędzie jaśnieje i oświeca wszystkich ludzi, którzy chcą dojść do poznania prawdy.

Św. Ireneusz z Lyonu (ok. 130 - ok. 208)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #141 dnia: 26 Kwiecień 2022, 09:35:15 »
26 kwietnia.

Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli… Gdy wyrośnie… staje się drzewem, tak że ptaki przylatują z powietrza i gnieżdżą się na jego gałęziach (Mt 13,31). To małe ziarno na zasiew jest dla nas symbolem Jezusa Chrystusa, który został złożony w ogrodzie i pogrzebany, skąd wyszedł po swoim zmartwychwstaniu, wyprostowany, jak duże drzewo. Można powiedzieć, że Jego śmierć była jakby małym ziarnem na zasiew. Także ukorzenie Jego ciała było ziarnem na zasiew, a gloryfikacja Jego majestatu to duże drzewo. To było ziarno na zasiew, kiedy pojawił się zniekształcony naszym oczom i drzewo, kiedy zmartwychwstał jak najpiękniejszy z synów ludzkich (Ps 45,3). Gałęzie tego tajemniczego drzewa to święci głosiciele Ewangelii, na których sławę wskazuje nam psalm: Ich głos się rozchodzi na całą ziemię i aż po krańce świata ich mowy (Ps 19,5; por. Rz 10,18). Ptaki spoczywają na jego gałęziach, kiedy dusze sprawiedliwych wznoszą się ponad atrakcje tego świata, opierając się na skrzydłach świętości, znajdując w tych słowach głosicieli Ewangelii pociechę, której potrzebują w trudach i znojach tego życia.

Św. Grzegorz Wielki (ok. 540-604)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #142 dnia: 28 Kwiecień 2022, 22:52:31 »
28 kwietnia.

Jezus został ustanowiony zwierzchnikiem i królem nad całym dziedzictwem Boga, ponieważ to On, przez swoją krew, przyznał nam prawa do tego dziedzictwa: Ojciec miłuje Syna i wszystko oddał w Jego ręce (J 3,35). Przebywamy w nim dzięki wierze i miłości: On przebywa w nas dzięki łasce i swoim zasługom; ofiaruje nas swemu Ojcu i Jego Ojciec nas odnajduje w Nim. […] Bóg pozwala nam znaleźć w Synu swego upodobania źródło wszelkiej łaski i doskonałości: Jakże miałby wraz z Nim i wszystkiego nam nie darować? (Rz 8,32). Jakże zatem odtąd nie powierzyć się z pełnym zaufaniem tej wszechmocnej woli, która jest samą miłością, i nie tylko ustanowiła prawa naszej doskonałości, ale jest tego podstawą i źródłem? […] Łaska działa wszechwładnie, prowadzi do najwyższego stopnia świętości, ale tylko tam, gdzie nie napotyka przeszkód dla swojego wpływu i mobilizuje do działania. Duch Boży działa z mocą, ale tam, gdzie Mu się nie sprzeciwiają, nie zasmucają Go – jeśli mówimy językiem świętego Pawła (Ef 4,30) i gdzie stworzone siły się Jemu poddają. […] Bo choć wola Boża jest nadrzędna, Jego moc rozciąga się nad nami, a Jego miłość jest nieskończona, Bóg spodziewa się od nas, że usuniemy wszelką przeszkodę dla Jego łaski, a dusza pozostanie w tej postawie pokory i ufności, dzięki której wszystkiego oczekuje do Boga.

Bł. Kolumban Marmion (1858-1923)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #143 dnia: 29 Kwiecień 2022, 09:56:25 »
29 kwietnia.

Św. Katarzyna przyszła na świat w 1347 r., w czasie, kiedy zarówno Włochy, jak i Europa były w sytuacji krytycznej. Zaczynała się morowa zaraza, która w następnym roku czynić będzie spustoszenia w każdym miejscu i w każdej niemal rodzinie. Dołączą się do tego i inne nieszczęścia: wojny nękające społeczeństwa, zwłaszcza tzw. stuletnia pomiędzy Galią i Brytanią, najazdy wojsk najemnych itp. A jeśli chodzi o sprawy Kościoła, przypada na ten czas niewola awiniońska, a zwłaszcza schizma zachodnia, trwająca do 1417 r. Córka farbiarza, prawie ostatnia z dwudziestu pięciorga dzieci, w sposób dojrzały dostrzegła potrzeby swoich czasów. Pociągnięta ideą apostolskiego życia dominikanów, prosiła o przyjęcie do III zakonu. Należały do niego pobożne niewiasty, tzw. mantellate. Nie były one w ścisłym sensie siostrami i nie żyły wspólnie, nosiły jednak biały dominikański habit z czarną kapą […]. Rychło zebrało się wokół Katarzyny grono uczniów różnorakiego stanu i pochodzenia. Byli pod urokiem jej szczerej wiary i otwarcia się na słowo Boże bez zastrzeżeń i wahań […]. Szczytem jej duchowego wzrostu były mistyczne zaślubiny. Ktoś mógłby pomyśleć, że odtąd życie jej będzie upływać w samotności i kontemplacji. Stało się jednak wręcz przeciwnie. Bóg po to ją z sobą związał niewidzialną obrączką, aby tym mocniej zaangażowała się w sprawy Jego królestwa. Nie była to więc rozłąka z Oblubieńcem, ale — jak On sam dał jej do zrozumienia — jeszcze ściślejsza z Nim więź w miłości bliźniego, bo zarówno na płaszczyźnie duchowej, jak i w działaniu zewnętrznym. To, co zwykło się dzisiaj nazywać mistyką apostolatu […]. Będzie nawracać poszczególnych grzeszników i jednać ze sobą skłóconych, rodziny, a nawet miasta i republiki […]. Boski Mistrz uczyni ją wrażliwą na rosnące wciąż potrzeby całej ludzkości. Stąd też chociaż sama była tylko skromną córką rzemieślnika, bez wykształcenia i dworskiej ogłady, potrafiła doskonale pojąć problemy swoich czasów, wyjść daleko poza granice własnego miasta i włączyć się w sprawy całego świata.

Św. Jan Paweł II (1920-2005)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #144 dnia: 30 Kwiecień 2022, 11:59:29 »
30 kwietnia.

Ty jesteś święty, Panie, Boże wszechmogący, Ojcze naszego Pana, Jezusa Chrystusa, raju szczęścia, królewskiego berła, wystawnej miłości, pewnej nadziei… Ty jesteś święty, Panie Boże, Ty jesteś Królem nad królami i Panem nad panami. Ty jeden posiadasz nieśmiertelność. Ty zamieszkujesz światłość niedostępną, której żaden z ludzi nie widział (por. 1Tm 6,15-16). Ty przechadzasz się na skrzydłach wiatru (Ps 104,3), Ty stworzyłeś niebo, ziemię i morze, i wszystko, co w nich istnieje (Dz 4,24). Jako swych posłów używasz wichry jako sługi – ogień i płomienie (Ps 104,4). Ty stworzyłeś człowieka na Twój obraz i podobieństwo (Rdz 1,26), Ty piędzią wymierzyłeś niebiosa i całą ziemię miarką (Iz 40,12). Tak, Twoje dzieła są piękne w Twojej obecności.

Modlitwa zwana Piotrową i innych apostołów
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #145 dnia: 01 Maj 2022, 19:43:20 »
1 maja

Czy miłujesz? […] Miłujesz mnie?. Na zawsze, aż do końca swojego życia Piotr miał kroczyć drogą w towarzystwie tego potrójnego pytania: ;Miłujesz mnie? I odmierzał wszystkie swoje działania odpowiedzią, którą wtedy dał. Kiedy został wezwany przed Sanhedryn. Kiedy został uwięziony w Jerozolimie, skąd miał nie wyjść, a jednak wyszedł. I… w Antiochii, a nieco dalej, z Antiochii do Rzymu. A kiedy w Rzymie wytrwał aż do końca swoich dni, poznał moc słów według których Inny go prowadził tam, gdzie on sam nie chciał. I wiedział także, że dzięki mocy tych słów Kościół trwał w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach, a Pan zaś przymnażał im codziennie tych, którzy dostępowali zbawienia (Dz 2, 42-47)… Piotr nigdy nie oderwał się od tego pytania: Miłujesz mnie?. Nosił je z sobą tam, gdzie szedł. Niósł je przez wieki, przez pokolenia. Pośrodku nowych ludów i nowych nacji. Pośrodku zawsze nowych języków i ras. Niósł je sam, a jednak nie jest już sam. Inni je niosą razem z nim... Byli i będą mężczyźni i kobiety, którzy wiedzieli i wiedzą także dzisiaj, że całe ich życie ma wartość i sens jedynie w takiej mierze, w jakiej odpowiadają na to samo pytanie: Czy miłujesz?... Miłujesz mnie?. Dali i dają odpowiedź w sposób całkowity i doskonały odpowiedź heroiczną albo w sposób powszechny, zwyczajny. Ale w każdy razie wiedzą, że ich życie i życie ludzkie w ogóle, ma sens i wartość w takiej mierze, jaką mu nadaje odpowiedź na to pytanie: Miłujesz mnie?. Tylko dzięki temu pytaniu życie jest warte trudu przeżycia.

Św. Jan Paweł II (1920-2005)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #146 dnia: 02 Maj 2022, 23:57:22 »
2 maja.

Fundamentem, na którym się opieramy, jest wiara. Bez wiary nie można spodziewać się przyniesienia pociechy duchowej […]. Jakim wsparciem mogłoby być Pismo Święte dla kogoś, kto nie wierzy, że jest to Słowo Boże i że Jego Słowo jest prawdziwe? Mało z tego korzyści, jeśli się nie wierzy, że to Słowo Boże, lub – przyznając nawet, że jest nim – wierzy się, że może zawierać błędy! W zależności od tego, czy wiara jest bardziej lub mniej silna, słowa pociechy Pisma Świętego będą bardziej lub mniej skuteczne. Tej cnoty wiary żaden człowiek nie może nabyć sam z siebie ani dać komuś innemu […]. Wiara jest darmowym prezentem Boga i jak mówił święty Jakub: Każde dobro, jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępują z góry, od Ojca świateł (Jk 1,17). To dlatego my, kiedy czujemy w wielu przypadkach, że nasza wiara jest słaba, módlmy się do Niego, aby ją umocnił.

Św. Tomasz Morus (1478-1535)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #147 dnia: 03 Maj 2022, 23:50:13 »
3 maja

 Drzewo krzyża jest dla mnie drzewem zbawienia wiecznego. Karmi mnie i jest dla mnie przysmakiem. Zakorzeniam się jego korzeniami, rozciągam się jego konarami, jego rosa mnie oczyszcza, a jego podmuch, jak ożywczy wiatr, mnie czyni płodnym. W jego cieniu postawiłem mój namiot, i – chroniąc się przed upałami – znalazłem tam przystań świeżości. Jego kwiatami zakwitam, a jego owoce są moim przysmakiem; te owoce są mi przeznaczone od początku, korzystam z nich bez ograniczeń… Kiedy drżę przed Bogiem, to drzewo mnie chroni; kiedy słabnę, ono mnie podtrzymuje; jest nagrodą moich walk i trofeum moich zwycięstw. Jest dla mnie wąską ścieżką, stromą dróżką, drabiną Jakubową, przez którą przebiegli aniołowie, na jej szczycie Pan naprawdę się oparł (Mt 7,14; Rdz 28,12). To drzewo, o wymiarach nieba, wzniosło się z ziemi aż do niebios, nieśmiertelna roślina, umocowana pośrodku nieba i ziemi. Wsparcie wszelkich rzeczy, oparcie wszechświata, podpora zamieszkałego świata, obejmuje kosmos i gromadzi różne elementy natury ludzkiej. Jest on złożony z niewidocznych kołków Ducha, aby nie chwiać się w dopasowaniu do boskości. Dotykając wierzchołkiem szczytu niebios, umacniając stopami ziemię i otaczając ze wszystkich stron ogromnymi ramionami niezliczone przestrzenie, jest on cały we wszystkim i wszędzie… Niewiele brakowało, aby wszechświat został unicestwiony, rozmyty z przerażenia Męką, jeśli Jezus by mu nie wlał boskiego Ducha, mówiąc: Ojcze, w Twoje ręce oddaję Ducha mego (Łk 23,46)… Wszystko się chwiało, ale kiedy boski Duch powstał, wszechświat na nowo został jakby ożywiony, orzeźwiony i odnalazł niezawodną stałość. Bóg napełniał wszystko i wszędzie, a ukrzyżowanie rozciągało się poprzez wszystko.

Homilia grecka z 4 wieku
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #148 dnia: 04 Maj 2022, 09:06:43 »
4 mają

   "Jam jest chleb życia". Współczesna kultura skupia się na promowaniu życia: długiego, zdrowego, ekologicznego, wygodnego, i tym podobnego. Zapomina jednak na ogół o Tym, który jest początkiem i końcem wszelkiego życia i który nam zostawił swoje Ciało jako chleb życia. Dlatego, zostawmy kulturę i zapytajmy dzisiaj samych siebie: czy zabiegam o chleb życia? Czy za nim tęsknię? Czy po niego sięgam? Tak często zdarza nam się narzekać na zniechęcenie, wypalenie, brak chęci do życia, ale czym się karmię? Jaki jest mój pokarm? Czy jest to Eucharystia, czyli chleb dający życie, czy wata cukrowa banalnych seriali i brukowych pism? Niby jest tego dużo, ale tak naprawdę, gdy tę „watę” ścisnąć, jest tego niewiele i bardzo niezdrowe!
   "Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął". Są różne głody i pragnienia na świecie. Te fizyczne, materialne: napoju i pokarmu, i te duchowe: uczuć i miłości. Zdarza się, że ktoś myli te głody i te drugie, czyli duchowe, próbuje zaspokoić materialnie, tzn. próbuje nasycić głód serca ziemskim bogactwem. O, biedny! Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii mówi nam wyraźnie: człowieka, stworzonego na obraz i podobieństwo Boże, nie nasyci nigdy to, co chwilowe i materialne. Człowieka, który wyszedł z ręki Boga, nasycić może tylko Bóg!
   "Kto we Mnie wierzy, nie będzie pragnął". Powiedzmy sobie szczerze: szukamy często szczęścia po omacku: to, co wydaje nam się szczęściem, najczęściej nas rozczarowuje, a to, co ma być dla nas szczęściem kiedyś, potem, w niebie, najczęściej nas nie przekonuje. W tym ciągłym zawieszeniu, zagubieniu, rozdarciu, uchwycić się Tego, który wszystko wie, i zaufać Mu do końca, już jest naszym szczęściem

Ks Arkadiusz Nocoń
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #149 dnia: 05 Maj 2022, 09:03:55 »
5 maja

Taki jest pierwszy człowiek – ziemski – i tacy są wszyscy, którzy się z niego narodzili – ziemscy; ale taki jest Chrystus, nasz niebieski Mistrz, i tacy są wszyscy, którzy w Niego uwierzyli, narodzili się z nieba i zostali ochrzczeni w Duchu Świętym (por. 1 Kor 15,48; J 3,3; Dz 1,5). Taki jest Duch, który ich zrodził, prawdziwie Bóg, tacy są ci, którzy się z Niego narodzili, bogowie przez przybranie z Boga i wszyscy synowie Najwyższego, jak mówią usta Boże […]. Nie wahaj się dłużej: jeśli jesteś chrześcijaninem, jakim jest Chrystus niebieski, takim musisz być i ty; ale jeśli nie jesteś, to jak możesz być nazywany chrześcijaninem? Jeśli rzeczywiście, jak Mistrz jest niebiański, tak i ci, którzy w Niego uwierzyli, są niebiańscy, to wszyscy ci, którzy mają myśli tego świata, wszyscy ci, którzy żyją według ciała, nie należą do Boga-Słowa, który zstąpił z góry, lecz do tego, który został stworzony z ziemi, tak, do ziemskiego człowieka. Tak trzeba myśleć, tak trzeba sądzić, tak trzeba wierzyć i tak trzeba się starać, aby stać się takim – niebieskim – zgodnie ze słowem Tego, który przyszedł z nieba i dał życie światu (por. J 6,33): On też jest chlebem, który zstępuje z góry, aby ci, którzy go spożywają, nigdy już nie ujrzeli śmierci (por. (por. J 6,50nn), ponieważ będąc w niebie, na pewno będą na zawsze odarci ze zepsucia i przyobleczeni w niezniszczalność, wyzbyci ze śmierci i ściśle zjednoczeni z życiem, ponieważ staną się nieśmiertelni, niezniszczalni, i dlatego są nazywani niebiańskimi.

Symeon Nowy Teolog (ok. 949-1022)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


 

BloQcs design by Bloc
SMF 2.0.6 | SMF © 2013, Simple Machines
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
sod naruto evelon mylittlepets compaanions