Niestety to niemożliwe. Obecnie działamy jako Bizancjum więc róbmy swoje. Nie kombinujmy przedwcześnie z przemianami, bo to nie decyzja jednomyślna. Proponuję wczuć się w klimat i kształtować dobre i nasze Bizancjum.Osobiście twierdzę, że zakony to świetna sprawa, zarówno jako instytucja, więź i wojsko.