Odradzam bezpośrednie przetransportowanie jednostek w stanie teraźniejszym. Nie podporządkowanie się prawu jeszcze bardziej pogorszy opnie o Zakonie co może rzutować na przyszły stosunek do Cesarstwa. Co szkodzi żeby po rozwiązaniu bezrobotni żołnierze za chlebem udali się do Bizancjum? Do tego nikt nie miałby prawa się przyczepić.