Kiepsko Pan udaje. Niektóre dowody:
1. Zarejestrował się Pan (pod nazwiskiem Robert Crayon) wkrótce po tym, jak doradziłem Panu (gdy nosił Pan nazwisko Konstantinos Paleos) urlop od Bizancjum.
2. Kontynuuje Pan (pod nazwiskiem Robert Crayon) narrację zapoczątkowaną przez Pana (gdy nosił Pan nazwisko Konstantinos Paleos).
3. Podobnie jak wtedy, gdy nosił Pan nazwisko Konstantinos Paleos, tak i teraz podaje Pan kompletnie nierealne liczby.
4. Należy Pan do nieuznanego przez nikogo Zakonu Joannitów założonego przez Pana (gdy nosił Pan nazwisko Konstantinos Paleos).
5. Podobnie jak wtedy, gdy nosił Pan nazwisko Konstantinos Paleos, tak i teraz podaje się Pan za duchownego.
6. Podobnie jak wtedy, gdy nosił Pan nazwisko Konstantinos Paleos, tak i teraz szybko Pan awansuje - w ciągu jednego dnia od przybycia został Pan Wielkim Mistrzem, tak jak w ciągu jednego dnia od przybycia został Pan arcybiskupem (gdy nosił Pan nazwisko Konstantinos Paleos).
Starczy?
I jeśli Pańskie ostatnie zdanie w poście powyżej miało być twierdzące, a nie pytające, powinno być zakończone kropką (chyba, że tak jak wtedy, gdy był Pan Leonem IV, mówi Pan "zmodyfikowanym Językiem").
Cieszymy się, że Pan sobie idzie.