Tak, złożył prośbę o przeniesienie go na emeryturę. Właściwie już od kilku miesięcy nie mógł znaleźć dość czasu na Rotrię, w diecezji też był nieaktywny, jak powszechnie wiadomo. Miejmy nadzieję, że jego następca będzie bardziej zaangażowany w sprawy Cesarstwa.