Wielce to cieszy, aczkolwiek podobną działalność prowadzę już od jakiegoś czasu (i to dwujęzycznie, po polsku i grecku). Akurat dzisiaj zrobiłem to dopiero późnym wieczorem, za co bardzo przepraszam. Chyba nie ma sensu, abyśmy się dublowali, spytam więc, czy Zakon byłby zainteresowany kontynuowaniem codziennej Ewangelii w wersji dwujęzycznej?